To sprytne urządzenie poprawi stabilność połączenia

Jednym z najczęściej polecanych rozwiązań dla domowego użytku jest wzmacniacz TP-Link RE200. To niewielkie urządzenie bardzo szybko poprawi zasięg naszej sieci. Wystarczy po prostu podłączyć go do gniazdka elektrycznego. Po krótkiej konfiguracji zaczyna ono odbierać sygnał z głównego routera i przekazuje go dalej, zwiększając jego zasięg. Jego kolejną zaletą jest to, że jest on kompatybilny z większością routerów, więc bez najmniejszych problemów usprawni działanie sieci Wi-Fi.

Taki wzmacniacz świetnie sprawdzi się w pokojach oddalonych od routera, np. na piętrze czy w ogrodzie. Już nie będziemy musieli martwić się słabą jakością połączenia. Sam sprzęt jest dostępny w Komputroniku i kosztuje mniej niż 100 złotych, więc to bardzo opłacalna inwestycja.

Technologia mesh na ratunek

Dla tych, którzy potrzebują jeszcze bardziej zaawansowanego wsparcia, dobrym wyborem będzie D-Link DAP-X1860/E. To kolejna świetna propozycja. To urządzenie to nie tylko wzmacniacz sygnału. Jest ono również zdolne do stworzenia sieci typu mesh – czyli systemu, w którym wiele punktów dostępowych działa jak jeden organizm. Niezależnie, w którym miejscu naszego domu się znajdujemy, nasze urządzenie automatycznie łączy się z najbliższym punktem dostępu zapewniającym połączenie najwyższej jakości. Dzięki temu, użytkownik nie musi przełączać się między różnymi sieciami, bo wszystko działa płynnie i bez zakłóceń. Taka sieć mesh szczególnie może się przydać przy tworzeniu smart home, czyli „inteligentnego domu”, w którym wiele urządzeń jest połączonych i może być zdalnie sterowanych.

Jeśli szukamy prostego sposobu na poprawę zasięgu Wi-Fi bez wydawania fortuny – TP-Link RE200 będzie strzałem w dziesiątkę. Natomiast jeśli zależy nam na poprawie płynności działania – warto rozważyć zakup urządzenia z technologią mesh, jak wspomniany D-Link. Niezależnie od tego, które urządzenie wybierzemy, każde z nich poprawi stabilność internetu w każdym miejscu naszego domu. A my w końcu przestaniemy narzekać na słaby zasięg. Trzeba przyznać, że to całkiem opłacalna inwestycja.