Gemini 2.0 Flash – AI, które może naruszać prawa autorskie

Nowa wersja Gemini 2.0 Flash została udostępniona w ubiegłym tygodniu deweloperom aplikacji w ramach narzędzi AI Studio. Choć na pełną wersję użytkownicy muszą jeszcze poczekać, pierwsze testy budzą spore kontrowersje. Model bez problemu generuje obrazy przedstawiające celebrytów oraz postaci zastrzeżone prawami autorskimi, co w wielu krajach narusza przepisy dotyczące własności intelektualnej. Największe obawy budzi jednak inna funkcja – możliwość usuwania znaków wodnych z grafik i zdjęć. Znaki wodne to zabezpieczenie stosowane przez twórców i właścicieli praw autorskich w celu ochrony swoich dzieł przed nieautoryzowanym użyciem. AI, które automatycznie eliminuje te zabezpieczenia, może stać się potężnym narzędziem dla piractwa i nielegalnej dystrybucji treści.

Google nie kontroluje własnej technologii?

Gemini 2.0 Flash został oznaczony przez Google jako „eksperymentalny”, co oznacza, że nie może być jeszcze wykorzystywany w produktach komercyjnych. Firma sugeruje, że do czasu pełnej premiery modelu wprowadzi dodatkowe zabezpieczenia, które ograniczą problematyczne funkcje. Niepokojące jest jednak samo udostępnienie narzędzia, które tak swobodnie obchodzi przepisy o ochronie własności intelektualnej. Samo usuwanie znaków wodnych jest w wielu krajach nielegalne, a wykorzystywanie wizerunków celebrytów i postaci fikcyjnych bez zgody właścicieli praw to kolejny cios w prawa autorskie.

Krytyka Google narasta

Po aferze związanej z wcześniejszą wersją Gemini, która generowała „inkluzywne” obrazy bez wyraźnej prośby użytkownika, wydawało się, że Google wyciągnęło wnioski i będzie ostrożniejsze w rozwoju AI. Tymczasem internauci szybko zauważyli, że Gemini 2.0 Flash ponownie wprowadza funkcje, które mogą być wykorzystywane do łamania prawa. Do tej pory Google nie odniosło się do sprawy i nie skomentowało obaw społeczności. Pozostaje pytanie, czy firma rzeczywiście planuje wprowadzenie ograniczeń, czy po prostu czeka na pełne wdrożenie modelu.

Co dalej z Gemini 2.0 Flash?

Jeśli Google zdecyduje się na pełne udostępnienie Gemini 2.0 Flash w obecnej formie, może to doprowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Już teraz organizacje zajmujące się ochroną własności intelektualnej mogą zainteresować się działaniami firmy. W świetle rosnącej liczby przypadków naruszania praw autorskich przez narzędzia AI, Google może zostać zmuszone do ograniczenia funkcjonalności swojego modelu, zanim problem wzrośnie do poziomu globalnego skandalu.