Wszyscy popełniają ten błąd przy zakupie smartfona. Sprawdź, czy ty też
Zakup nowego smartfona może być stresującym wyzwaniem. Sam budżet to dopiero początek – trzeba wziąć pod uwagę szereg innych czynników, aby uniknąć rozczarowania po kilku tygodniach użytkowania. Niestety, wielu klientów wciąż powiela te same błędy. Oto pięć najczęściej popełnianych pomyłek przy wyborze nowego telefonu.

Ignorowanie kwestii wsparcia aktualizacjami
Wiele osób zapomina sprawdzić, jak długo producent zapewni wsparcie systemowe i aktualizacje zabezpieczeń. To duży błąd, szczególnie jeśli planujemy korzystać z urządzenia przez kilka lat. Firmy takie jak Samsung czy Google oferują aktualizacje nawet przez 6–7 lat, ale dotyczy to przede wszystkim modeli z wyższej półki oraz coraz częściej średniej klasy. Przy wyborze smartfona warto upewnić się, jak długo będzie on bezpieczny i na bieżąco aktualizowany.
Niedopasowanie rozmiaru telefonu
W teorii wszystko wygląda dobrze – duży ekran, solidna obudowa. W praktyce może się okazać, że nowy telefon jest za ciężki, zbyt szeroki albo niewygodny do obsługi jedną ręką. Dlatego przed zakupem warto osobiście sprawdzić, jak urządzenie leży w dłoni. Nawet najbardziej imponujące parametry techniczne nie zrekompensują braku komfortu podczas codziennego użytkowania.
Wybór modelu ze zbyt małą pamięcią
W czasach, gdy standardem stają się zdjęcia i nagrania w 4K, a aplikacje zajmują coraz więcej miejsca, pamięć w smartfonie szybko się zapełnia. Modele z 64 GB pamięci mogą być zbyt ograniczające już po kilku miesiącach intensywnego użytkowania. Optymalnym wyborem na dziś są modele z co najmniej 128 GB pamięci. W przeciwnym razie trzeba będzie inwestować w płatne chmury lub wymieniać urządzenie szybciej, niż planowaliśmy.
Zbytnie poleganie na poradach sprzedawców
Choć sprzedawcy często oferują pomocną wiedzę, ich głównym celem jest sprzedaż – niekoniecznie najlepszego dla nas urządzenia. Warto więc wysłuchać ich opinii, ale decyzję o zakupie najlepiej podejmować na chłodno, po wcześniejszym samodzielnym rozeznaniu na rynku. Pamiętajmy też, że w sklepie łatwo dać się namówić na dodatkowe, często zbędne akcesoria.
Ślepe podążanie za trendami
Nowinki technologiczne kuszą – składane smartfony, dziesiątki megapikseli w aparacie, ekran 4K, ale czy naprawdę tego potrzebujemy? Często kupujemy funkcje, których na co dzień nawet nie użyjemy. W efekcie przepłacamy za sprzęt, który mógłby być tańszy i bardziej praktyczny. Przed zakupem warto szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie: czego naprawdę oczekuję od mojego telefonu?
Zakup nowego smartfona nie musi być stresujący. Wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Dzięki temu unikniemy rozczarowania i będziemy cieszyć się nowym urządzeniem przez długie lata.

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.