Kryptowaluty w opałach. Bitcoin traci miliardy
Po serii imponujących wzrostów Bitcoin znów zalicza bolesny spadek – traci jedną czwartą wartości od swojego historycznego szczytu. Główna kryptowaluta świata notuje szósty dzień spadków z rzędu, a wraz z nią toną także inne aktywa cyfrowe. Za obecną sytuację obwinia się rozwiewające się nadzieje inwestorów na prorozwojową politykę Donalda Trumpa, wzrost ceł w USA oraz rosnącą niepewność na globalnych rynkach finansowych. Czy Bitcoin znajdzie wsparcie, czy może czekają nas dalsze spadki?
Bitcoin w odwrocie – co się dzieje na rynku?
Jeszcze niedawno Bitcoin świętował swoje rekordowe wyceny, ale obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kurs najpopularniejszej kryptowaluty spadł do 79 627 dolarów, co oznacza najniższy poziom od 10 listopada. To kontynuacja trendu spadkowego, który trwa już szósty dzień. Wraz z Bitcoinem mocno tracą także inne kryptowaluty: Ether (-7,3%), Solana (-7,1%) i XRP (-7,8%). Eksperci wskazują na kilka kluczowych czynników, które doprowadziły do wyprzedaży na rynku aktywów cyfrowych. Wśród nich dominują rozczarowanie polityką Trumpa, rosnące cła oraz ogólna awersja inwestorów do ryzyka.
Trump nie spełnił oczekiwań inwestorów?
Wielu inwestorów liczyło, że powrót Donalda Trumpa do Białego Domu przyczyni się do rozwoju sektora kryptowalut. Przed wyborami Trump zapowiadał, że chce uczynić USA „stolicą kryptowalut i supermocarstwem bitcoina”. W praktyce, po początkowym entuzjazmie, nie widać konkretnych działań wspierających rynek. Stefan von Haenisch, dyrektor ds. handlu w Bitgo Inc., wskazuje, że inwestorzy oczekiwali m.in. utworzenia państwowych rezerw bitcoina. Tymczasem brak jakichkolwiek kroków w tym kierunku sprawił, że entuzjazm osłabł. Joshua Chu, szef Hong Kong Web3 Association, podkreśla, że przełamanie granicy 80 000 dolarów jest sygnałem wygaszenia optymizmu wśród inwestorów. Z kolei Kyle Rodda z Capital.com dodaje, że na rynku kryptowalut zabrakło pozytywnych informacji, które mogłyby pobudzić kolejną falę wzrostów.
Cła, niepewność i ryzyko – co jeszcze pogrąża kryptowaluty?
Oprócz rozczarowania polityką Trumpa kryptowaluty znalazły się pod presją z powodu rosnących ceł w USA. Prezydent zapowiedział 25-procentowe cła na import z Kanady i Meksyku od 4 marca i 10-procentowe dodatkowe cła na towary z Chin. Te decyzje negatywnie wpłynęły na globalne rynki finansowe. Indeks MSCI AC Asia Pacific spadł o 2%, co dodatkowo zwiększyło niepewność wśród inwestorów kryptowalutowych.
Atak hakerski na ByBit – dodatkowy cios dla rynku
Niepewność wokół kryptowalut pogłębiła również wiadomość o kolejnym dużym ataku hakerskim na giełdę ByBit. W wyniku tego cyberprzestępcy ukradli kryptowaluty o łącznej wartości 1,5 miliarda dolarów. To jedno z największych włamań w historii rynku kryptowalut, co dodatkowo zwiększyło strach inwestorów przed trzymaniem środków na giełdach. Reuben Conceicao, główny strateg Metasig, wymienia kilka głównych czynników wpływających na obecną sytuację.
- Pojedyncza obniżka stóp procentowych przez Fed – inwestorzy oczekiwali bardziej zdecydowanej polityki luzowania.
- Wzrost ceł w USA, który negatywnie wpłynął na globalne rynki.
- Niepewność geopolityczna, która zniechęca inwestorów do ryzykownych aktywów.
- Atak hakerski na ByBit, zwiększający obawy o bezpieczeństwo cyfrowych aktywów.
Co dalej? Eksperci przewidują dalsze spadki
Perspektywy dla Bitcoina i reszty rynku kryptowalut nie wyglądają obecnie najlepiej. Ruslan Lienkha z YouHodler przewiduje, że jeśli negatywne nastroje na rynkach akcji się utrzymają, kurs bitcoina może spaść nawet do poziomu 70 000 dolarów. Choć dla niektórych może to być okazja do zakupów po niższych cenach, obecna sytuacja wskazuje, że rynek kryptowalut znajduje się w fazie wyprzedaży. Wiele będzie zależeć od tego, czy pojawią się nowe pozytywne informacje, które mogłyby odwrócić trend. Najbliższe tygodnie pokażą, czy Bitcoin znajdzie wsparcie i odbije w górę, czy czeka nas dalsza korekta w stronę 70 000 dolarów. Jedno jest pewne – obecnie rynek kryptowalut wymaga wyjątkowej ostrożności.
Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.
