Nie wyglądają jak panele, ale dają więcej prądu. 1000 razy wydajniejsze niż obecne
Gosia KołakowskaPanele słoneczne wychodzą z mody? Wszystko wskazuje na to, że tak. Zastąpić je ma najnowszy, przełomowy wynalazek naukowców z Uniwersytetu Tokijskiego. Czym ma wyróżniać się to innowacyjne rozwiązanie?
Panel słoneczny | fot.elements.envato.com
Nowe panele w przełomowej technologii
To przełomowy wynalazek, który może zrewolucjonizować sposób pozyskiwania energii słonecznej. Całkiem nowe panele zbadane przez naukowców z Tokio powstały z innowacyjnych materiałów, niewykorzystywanych dotąd w tej dziedzinie. To tytan i selen, których połączenie okazało się dobrym wyborem. Pozwoliły one na osiągnięcie nawet 1000 razy większej wydajności, niż w przypadku tradycyjnych, często stosowanych paneli krzemowych. W starszych panelach często stosowany był tellur, który obniżał ich skuteczność. Dopiero jego wyeliminowanie przyczyniło się do zwiększenia efektywności tego systemu. Ponadto, tytan jest odporny na promieniowanie słoneczne, wilgoć czy korozję. To cecha, która sprawia, że panele świetnie sprawdzą się w różnych warunkach atmosferycznych. Nie straszny im deszcz, śnieg czy upały. Taka odporność przekłada się również na niższą potrzebę i koszty serwisowania.
Czy to szansa na transformację energii odnawialnej?
Na efekty prac i wejście na rynek nowego rozwiązania najprawdopodobniej będziemy musieli trochę poczekać. Dużą przeszkodą jest wysoki koszt tytanu, co niestety przekłada się na wyższą cenę całego systemu. I to właśnie cena może być tu głównym winowajcą, który opóźni wejście na rynek nowej technologii. Autorzy projektu jednak się nie poddają i szukają tańszych alternatyw dla tytanu. Jedną z nich może być zastosowanie ittru, który ma zdolność poprawiania właściwości tytanu. Szanse na obniżenie kosztów produkcji są, musimy tylko poczekać na ich realizację.
Jeśli całe przedsięwzięcie by się udało, bylibyśmy świadkami transformacji energetycznej w skali globalnej. Nowe, wydajne panele mogłyby zastąpić już istniejące systemy i całkowicie odmienić branżę fotowoltaiczną, a także sprawić, że stałaby się ona dostępna także w regionach mniej rozwiniętych. Czas pokaże, czy to nowy rozdział w dziedzinie energii odnawialnej.