Oto leśnik przyszłości. Zbierze kleszcze i odkryje grodzisko

Rozwiązanie na brak leśników?

Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego i Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu stworzyli innowacyjne urządzenie, robota, który wykona wszystkie leśne prace za człowieka. Taki robot ma brać udział w inwentaryzacji lasu, analizować obecność innych leśnych zwierząt czy roślin, a także zbierać kleszcze. To rozwiązanie, które ma być odpowiedzią na coraz mniejszy brak chętnych ludzi do tego typu prac. Nie każdy jest bowiem gotowy na tego typu zawód i trudną pracę w terenie, która wymaga wielu poświęceń. Robot – leśnik z powodzeniem dotrze tam, gdzie człowiek nie da rady. Samo urządzenie ma być wyposażone w czujniki i mieć postać czegoś w rodzaju maszyny kroczącej z nóżkami. Taki kształt ma ułatwić robotowi poruszanie się po różnych miejscach i poruszanie się po różnych, stromych zboczach. Czy w takim razie leśnicy nie będą już potrzebni?

Pomoże w odkryciu zagadek przeszłości

Oprócz znajomości wielu gatunków roślin i zwierząt i zinwentaryzowania lasu, robot pomoże także w odkryciach archeologicznych. W cały projekt zaangażowali się także archeolodzy, którzy z niecierpliwością czekają na wyniki pracy robota. Liczą oni na to, że ten świetnie poradzi sobie z wynalezieniem dawnych dróg i ukrytych grodzisk. A kto wie, być może ten pomocnik odnajdzie coś zupełnie innego i skrywanego przez setki lat? Dzięki temu projekt dostarczy cennych informacji o historii danego obszaru.

Cały projekt robota – leśnika jest dopiero w początkowej fazie. Przewidywania wskazują, że będzie on trwał około trzy lata, a w samym projekcie biorą udział nie tylko polscy naukowcy, ale także międzynarodowi - z Włoch i Cypru. Sukcesywnie będą przeprowadzane testy po to, by ocenić to, jak radzi sobie robot w różnych warunkach. To bardzo przyszłościowa inwestycja. Jeśli sprawdzi się pomyślnie – człowiek i jego działanie na rzecz lasu może już być dużo mniej potrzebne. Z powodzeniem zastąpi go technologia, która zrewolucjonizuje sposób zarządzania przyrodą.