Uważaj, jak tankujesz! 3000 zł kary za ten błąd na stacji
Kierowcy chętnie korzystają ze spadających cen paliwa i decydują się na tankowanie „na zapas”. Jednak niewiele osób wie, że przewożenie i przechowywanie paliwa jest ściśle regulowane przepisami. Za ich złamanie można zapłacić nawet 3000 zł mandatu, a w niektórych przypadkach kara może wynieść nawet 5000 zł. Sprawdź, jakie zasady obowiązują i czego unikać, aby nie narazić się na wysokie grzywny.
3000 zł mandatu za błąd na stacji paliw
Coraz więcej kierowców decyduje się na gromadzenie zapasów paliwa, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, że przewożenie większych ilości benzyny lub diesla jest ściśle określone przez prawo. Zgodnie z przepisami:
- osoby prywatne mogą przewozić paliwo w zbiornikach o maksymalnej pojemności 60 litrów,
- łącznie w pojeździe można przewozić do 240 litrów paliwa,
- transportowanie paliwa w beczkach 200-litrowych jest zakazane.
Dodatkowo paliwo może być przechowywane tylko w atestowanych zbiornikach. Przewożenie go w plastikowych butelkach, zbiornikach na wodę czy innych przypadkowych pojemnikach może skutkować mandatem do 3000 zł.
Tankujesz na zapas? Możesz zapłacić nawet 5000 zł
Oprócz regulacji dotyczących transportu paliwa obowiązują także zasady jego przechowywania. Nie każdy garaż nadaje się do magazynowania benzyny czy diesla, a ich niewłaściwe składowanie może skutkować wysoką grzywną. Przepisy MSWiA jasno określają limity.
- W garażu wolnostojącym do 100 m², zbudowanym z materiałów niepalnych, można przechowywać do 200 litrów paliwa.
- W garażu przydomowym lub w zabudowie szeregowej – maksymalnie 60 litrów.
- Przechowywanie paliwa w piwnicach, na poddaszach, balkonach czy klatkach schodowych jest surowo zabronione.
Złamanie tych zasad może skutkować grzywną do 5000 zł, a w skrajnych przypadkach nawet karą aresztu.
Czy warto robić zapasy paliwa?
Nowoczesna benzyna 95 E10, która zawiera do 10% bioetanolu, szybko traci swoje właściwości. Już po dwóch miesiącach zaczyna się pogarszać, a jej higroskopijność sprawia, że przyciąga wilgoć z powietrza. W efekcie może dojść do „rozwodnienia” paliwa, a silnik auta może ulec uszkodzeniu. Ponadto oszczędności na zakupie paliwa w dłuższej perspektywie mogą się nie opłacić.
300 zł mandatu za tankowanie z włączonym silnikiem
Na kierowców czekają też inne pułapki, np. tankowanie przy włączonym silniku może skutkować mandatem w wysokości 300 zł. Policja może ukarać kierowcę za nadmierną emisję spalin lub hałas, gdy uzna to za wykroczenie.
Chociaż ceny paliw kuszą do gromadzenia zapasów, nie każdy sposób ich przewożenia i przechowywania jest legalny. Za transport w nieodpowiednich zbiornikach można zapłacić nawet 3000 zł, a za nieprawidłowe przechowywanie kara może wynieść aż 5000 zł. Zanim zdecydujesz się zatankować na zapas, warto sprawdzić obowiązujące przepisy, bo oszczędność może szybko zamienić się w kosztowną lekcję.
Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.
