Znaczne spadki cen. To tu mieszkania potaniały najbardziej
Rynek nieruchomości w Polsce w IV kwartale 2024 roku zanotował spadki cen mieszkań na rynku wtórnym w większości analizowanych miast. Największe obniżki odnotowano w Szczecinie, Warszawie i Łodzi, gdzie ceny spadły nawet o ponad 7%. Mimo to wielu kupujących mogło tych zmian nawet nie zauważyć. Dlaczego? Spadki dotyczyły głównie rynku wtórnego, a ceny na rynku pierwotnym w niektórych miastach wciąż rosły. Co to oznacza dla kupujących i czy warto teraz inwestować w nieruchomości? Sprawdź najnowsze dane.

Gdzie ceny mieszkań spadły najbardziej?
W IV kwartale 2024 roku odnotowano istotne spadki cen na rynku wtórnym w kilku polskich miastach. Według danych Narodowego Banku Polskiego największe obniżki miały miejsce w Szczecinie – spadek o 7,2%, Warszawie – spadek o 6,2% i Łodzi – spadek o 5,4%. To znaczne różnice, które w praktyce mogą oznaczać nawet kilkanaście tysięcy złotych oszczędności przy zakupie mieszkania. Dla kupujących oznacza to większą szansę na negocjację ceny. Jednak, jak się okazuje, wielu klientów mogło tych obniżek nawet nie zauważyć – ceny wciąż pozostają wysokie, a dostępność kredytów nieco ograniczona.
Dlaczego ceny spadają tylko na rynku wtórnym?
Największe spadki cen dotyczą wyłącznie rynku wtórnego. Wynika to m.in. z faktu, że sprzedający musieli dostosować swoje ceny do realiów rynkowych po wcześniejszym ich zawyżeniu. Dodatkowo kupujący coraz częściej wybierają nowe inwestycje od deweloperów, które wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem. W przeciwieństwie do rynku wtórnego, na rynku pierwotnym ceny w wielu miastach rosły. Największe podwyżki odnotowano w Rzeszowie – wzrost o 13,9%, Kielcach – wzrost o 8,6%, Poznaniu – wzrost o 8% i w Gdyni – wzrost o 7%. To oznacza, że, mimo rosnących cen, rynek pierwotny wciąż przyciąga inwestorów. Nowe inwestycje są postrzegane jako bardziej atrakcyjne i często oferują korzystniejsze warunki finansowania.
Gdzie mieszkania są najdroższe, a gdzie najtańsze?
Pod względem cen za metr kwadratowy w IV kwartale 2024 r. najdrożej było w:
- Warszawie – 16 584 zł/m² (rynek pierwotny) i 15 745 zł/m² (rynek wtórny),
- Krakowie – 15 491 zł/m² (rynek pierwotny) i 15 214 zł/m² (rynek wtórny),
- Gdańsku – 13 249 zł/m² (rynek wtórny).
Z kolei najtańsze mieszkania można było znaleźć w:
- Zielonej Górze – 8735 zł/m² (rynek pierwotny),
- Olsztynie – 9485 zł/m² (rynek pierwotny),
- Bydgoszczy – 7180 zł/m² (rynek wtórny),
- Łodzi – 7592 zł/m² (rynek wtórny).
Warto zwrócić uwagę, że różnice cenowe między poszczególnymi miastami są ogromne, co może być kluczowe dla osób planujących zakup nieruchomości.
Obecnie rynek nieruchomości znajduje się w fazie korekty cen, ale nie wszędzie. Ceny na rynku wtórnym spadły w 10 z 17 miast, jednak na rynku pierwotnym nadal rosną, zwłaszcza w Rzeszowie, Kielcach i Poznaniu. W miastach takich jak Szczecin, Warszawa czy Łódź kupujący mogą liczyć na niższe ceny na rynku wtórnym.

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.