Czekaliście z zakupem na wiosnę? Rekordowe ceny
Kiedy większość Polaków myśli, że wiosna to najlepszy moment na zakup węgla po sezonie grzewczym, rzeczywistość zaskakuje – ceny szybują w górę. Mimo zakończenia sezonu opał nie tanieje. Wręcz przeciwnie. Staje się coraz droższy, a najnowsze dane z kopalni, składów opału i serwisów ogłoszeniowych nie pozostawiają złudzeń. Kto liczył na promocje, może się mocno rozczarować.

Węgiel po sezonie droższy niż zimą
Zamiast sezonowych przecen są podwyżki. Cena węgla w spółkach wydobywczych nie tylko nie spada, ale w wielu przypadkach rośnie. Groszek Karolinka w sklepie PGG kosztuje teraz 1600 zł za tonę, choć niedawno był o 200 zł tańszy. Błękitny Plus to już 2000 zł za tonę. Nie inaczej wygląda sytuacja w Południowym Koncernie Węglowym. Od 1 kwietnia obowiązuje nowy, wyższy cennik. Groszek Sobieski w workach to teraz koszt 1310 zł, a luzem 1160 zł. W przypadku Jaret Plus różnice sięgają 10 zł, ale trend jest jednoznaczny – ceny idą w górę. Kostka i orzech również drożeją, a różnice w porównaniu z poprzednimi miesiącami są widoczne.
Składy opału też nie odpuszczają
Wiosna to czas, gdy sprzedaż węgla spada, więc sprzedawcy starają się maksymalizować zyski. W bytomskim składzie Eko Nowex cena groszku to 1429–1549 zł, orzecha – od 1369 do 1499 zł. Z kolei Eco Centrum z Siemianowic Śląskich oferuje groszek luzem za 1050 zł, orzech 40–80 mm – za 1180 zł, a workowane wersje nawet do 1550 zł. Różnice w cenach potrafią być znaczące, zależnie od lokalizacji, formy (luzem czy w workach) i rodzaju opału.
Internetowe oferty – od okazji po absurdy
W sieci sytuacja jest jeszcze bardziej zaskakująca. W serwisach ogłoszeniowych, takich jak Allegro czy OLX, tona węgla często kosztuje 2000 zł lub więcej. Nie brakuje też ofert „dla odważnych”, jak ta z OLX: dwie tony węgla typu orzech za 9999 zł, czyli 4500 zł za tonę! Owszem, cena jest „do negocjacji”, ale mimo wszystko robi wrażenie. Tona polskiego węgla orzechowego w workach po 25 kg, wystawionego na Allegro, kosztuje niemal 2800 zł. Dla porównania w szczycie sezonu zimowego ceny często były niższe.
W Europie też drożej
Nie tylko Polska odczuwa węglowy wzrost cen. Na europejskich rynkach w portach ARA cena węgla, po krótkim spadku do 96 dolarów za tonę, wróciła powyżej 102 dolarów i nie zanosi się na kolejne obniżki. Wpływ na sytuację miały m.in. decyzje handlowe administracji USA oraz ograniczenia importowe.
Tradycyjne podejście „kupię po sezonie, będzie taniej” w tym roku nie ma racji bytu. Zarówno w kopalniach, jak i składach, ceny są stabilnie wysokie, a miejscami wręcz rekordowe. Zatem jeśli myślisz o zakupie opału na przyszły sezon, lepiej nie zwlekaj zbyt długo, bo taniej raczej nie będzie.

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.