-
reklama
Sprzęt

Czy naprawdę oszczędzasz z SodaStream? Ukryty koszt, o którym nikt nie mówi

SodaStream Terra to urządzenie, które wielu osobom wydaje się świetnym rozwiązaniem. Pozwala na oszczędność a dodatkowo jest proekologiczne. Wystarczy woda z kranu, kilka wciśnięć przycisku, i gotowe – gazowana woda w domu, bez konieczności dźwigania plastikowych butelek ze sklepu. Ale czy rzeczywiście się to opłaca?

Butelki wody
(Butelki wody : fot.elements.envato.com)

SodaStream - jakie są koszty?

Kupując SodaStream Terra, inwestujemy około 250–300 zł w sam sprzęt, często z dołączonym pierwszym nabojem CO₂. Niestety nie jest on dany raz na zawsze i takie naboje trzeba niestety wymieniać. Wymiana zużytego cylindra kosztuje 39,99 zł i pozwala na wyprodukowanie maksymalnie 60 litrów wody gazowanej – pod warunkiem umiarkowanego gazowania ( jeżeli wciśniemy 3 „pompki” gazu). To 71 butelek o pojemności 0,84 litra. Przy silniejszym gazowaniu (5 wciśnięć), ta liczba może spaść do 42 butelek o pojemności 0,84 litra.

Wydawać by się mogło, że to raptem 40 zł co jakiś czas. Jednak gdy przyjrzymy się rocznym kosztom w zależności od tego, ile wody pijemy dziennie, okazuje się, że oszczędności nie są oczywiste. Przykładowo: 1 butelka dziennie (0,84 l) to koszt od 239 zł (tryb standardowy) do 360 zł (tryb silny), 2 butelki dziennie (1,68 l) to wydatek od 440 zł do ponad 700 zł rocznie. Natomiast zalecane spożycie, czyli 2 litry dziennie może nas kosztować już nawet 840 zł rocznie przy intensywnym gazowaniu. Tu już koszt wygląda nieco poważniej.

Co oferują sklepy?

Jak przedstawiają się ceny wody w popularnych supermarketach? Dla porównania, najtańsza woda gazowana z Lidla – Saguaro – kosztuje 0,95 zł za 1,5 litra, co daje 53 grosze za „porcję” odpowiadającą jednej butelce SodaStream czyli 0,84 litra. Rocznie to około 194 zł przy jednej butelce dziennie – taniej niż najtańszy wariant z SodaStream.

Woda Polaris z Biedronki (1,19 zł za 1,5 l) wychodzi podobnie jak SodaStream przy standardowym gazowaniu – ok. 243 zł rocznie. Dopiero w przypadku droższej wody – np. Żywiec Zdrój Mocny Gaz (1,68 zł za 0,84 l), SodaStream staje się wyraźnie tańszy: zamiast ponad 600 zł rocznie płacimy ok. 240 zł.

Czynniki dodatkowe – nie tylko liczby

 SodaStream to brak plastikowych śmieci, mniej dźwigania, możliwość kontrolowania poziomu gazowania wody – to wygoda, której nie można zaprzeczyć. Osoby, które nie mają samochodu albo mieszkają wysoko bez windy i nie chcą męczyć się z kupowaniem, a następnie wnoszeniem butelek wody, mogą być jednoznacznie przekonani za wyższością SodaStream.

Z drugiej strony – są też dodatkowe koszty: butelki do SodaStream czy ewentualne zakupy płynów smakowych. To kolejne kilkadziesiąt do nawet 200 zł rocznie.

Czy ta inwestycja się opłaca?

Jeśli pijemy dużo wody gazowanej, chcemy ograniczyć plastik i postawić na wygodę – SodaStream będzie dobrym wyborem. Jeśli jednak zależy nam na oszczędności– najtańsze wody z dyskontów nadal wypadają lepiej pod względem ceny.

SodaStream Terra to przykład urządzenia, które warto kupić świadomie. Obietnice oszczędności i ekologii są kuszące, ale nie zawsze w pełni zgodne z rzeczywistością. Dla jednej osoby może to być strzał w dziesiątkę, dla innej – niepotrzebny wydatek. Ostatecznie najważniejsze jest, by sprawdzić czy naprawdę go potrzebujemy i czy jesteśmy zdecydowani by regularnie płacić za wygodę.

Gosia Kołakowska

Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa II stopnia na UW i absolwentka tego samego kierunku. Ciekawa świata, miłośniczka literatury (szczególnie thrillerów psychologicznych) i muzyki.