Inflacja w dół, ale Polacy nadal płacą więcej. Oto powód
Inflacja w lutym 2025 spadła do poziomu 4,9%, jednak Polacy nadal widzą wysokie ceny w sklepach. Przyczyną jest zmiana metodologii obliczeń GUS-u, a nie rzeczywisty spadek cen produktów codziennego użytku.

Inflacja według GUS-u – oficjalne dane
Z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że inflacja w Polsce w lutym 2025 roku wyniosła 4,9%, mniej niż prognozy ekspertów przewidujące inflację na poziomie 5,3%. Choć oficjalny wskaźnik się zmniejszył, wielu Polaków wciąż odczuwa rosnące koszty życia. Gdzie tkwi przyczyna tej sytuacji? Najważniejszym czynnikiem wpływającym na niższy wskaźnik inflacji była coroczna aktualizacja tzw. koszyka inflacyjnego, czyli zestawienia towarów i usług, które Polacy najczęściej kupują. GUS zmienił wagi poszczególnych kategorii w tym koszyku, co automatycznie wpłynęło na obniżenie oficjalnego wskaźnika inflacji.
Co mówią eksperci?
Analitycy z Pekao zaznaczają, że niższa inflacja to efekt zmiany wag koszyka, co obniżyło oficjalny wzrost cen o 0,4 pp. Również eksperci z PKO BP potwierdzają, że spadek inflacji wynika głównie z nowej metodologii obliczeniowej, a nie z faktycznych obniżek cen na rynku. W zaktualizowanym koszyku inflacyjnym zauważalnie zmniejszył się udział wydatków na żywność oraz użytkowanie mieszkania i energię. Jednocześnie większą wagę przypisano wydatkom na transport, rekreację, kulturę oraz zdrowie. Ta zmiana sprawiła, że oficjalne dane pokazują niższy poziom inflacji, choć nie wszystkie produkty potaniały.
Podstawowe produkty nadal drożeją
Paradoksem pozostaje fakt, że towary i usługi, które są dla Polaków najbardziej istotne, wciąż notują znaczne wzrosty cen. Szczególnie dotyczy to opłat mieszkaniowych i energii, które w lutym podrożały aż o 10,7% w porównaniu z poprzednim rokiem. Największy miesięczny wzrost cen odnotowano w kategoriach rekreacja i kultura oraz napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe. To właśnie te kategorie podnoszą ogólny poziom inflacji, choć ich udział w codziennych wydatkach wielu gospodarstw domowych jest mniejszy niż produktów pierwszej potrzeby.
Dlaczego Polacy nadal odczuwają drożyznę?
Mimo spadku oficjalnego wskaźnika inflacji, sytuacja finansowa wielu Polaków nie ulega poprawie. Dzieje się tak, dlatego że najbardziej zauważalne są wzrosty cen produktów i usług podstawowych, z których trudno zrezygnować. To powoduje, że dla wielu gospodarstw domowych presja inflacyjna pozostaje dotkliwie odczuwalna.

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.