-
reklama
Technologia Wyjaśniacze

Koniec wielkiej płyty? Wiemy, do kiedy postoją te bloki

Czy bloki z wielkiej płyty rzeczywiście są na granicy trwałości? Od lat pojawiają się spekulacje, że ich konstrukcja nie wytrzyma próby czasu i konieczna będzie rozbiórka. Eksperci uspokajają – większość tych budynków może przetrwać znacznie dłużej, niż pierwotnie zakładano. Analizy techniczne wskazują, że wiele z nich postoi nawet do 2080 roku!

Osiedle
(Osiedle : fot. elements.envato.com)

Wielka płyta – czy grozi jej rozbiórka?

Bloki z wielkiej płyty są jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów polskiego krajobrazu miejskiego. Ich budowa rozpoczęła się pod koniec lat 50. XX wieku, a szczyt popularności przypadł na lata 70. i 80., kiedy to w ekspresowym tempie powstawały całe osiedla. Pierwotne prognozy zakładały, że tego typu budynki wytrzymają maksymalnie 70 lat, co oznaczałoby, że w nadchodzących dekadach czekałaby je fala rozbiórek. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez ekspertów wskazują na zupełnie inną rzeczywistość. Przeprowadzone analizy wykazały, że zarówno beton, jak i zbrojenie tych konstrukcji pozostają w zadowalającym stanie. W praktyce oznacza to, że budynki mogą stać nawet 100-120 lat od momentu budowy. Jeśli przyjąć tę prognozę, wiele z nich może przetrwać do lat 70. XXI wieku, a nawet dłużej.

Czy bloki z wielkiej płyty są bezpieczne? 

Wielu mieszkańców obawia się, że z biegiem lat bloki mogą stać się niestabilne i grozić zawaleniem. Eksperci uspokajają – nie ma powodów do paniki. Badania przeprowadzone na próbkach pobranych z budynków przeznaczonych do rozbiórki wykazały, że ich stan techniczny jest lepszy, niż przypuszczano. Oczywiście, jak w każdym budownictwie, kluczowe znaczenie ma odpowiednia konserwacja. Wiele bloków przeszło już gruntowne remonty, obejmujące docieplenie ścian, wymianę instalacji czy modernizację klatek schodowych. Te działania znacząco wydłużają żywotność budynków.

Dlaczego wielka płyta wciąż jest popularna?

Mimo upływu lat i rozwoju nowoczesnego budownictwa osiedla z wielkiej płyty wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem. Dlaczego? Powodów jest kilka.

  1. Lokalizacja – większość osiedli z wielkiej płyty powstawała w dobrze skomunikowanych częściach miast, z dostępem do szkół, sklepów i transportu publicznego. 
  2. Przestrzeń – choć układ mieszkań bywa standardowy, wiele osób ceni je za funkcjonalność i duże okna, które zapewniają sporo światła. 
  3. Stosunek ceny do jakości – mieszkania w blokach z wielkiej płyty są często tańsze niż w nowoczesnych apartamentowcach, ale oferują podobne warunki mieszkaniowe. 
  4. Solidna konstrukcja – choć budowano je w pośpiechu, używane wówczas materiały i technologia prefabrykatów sprawiają, że są bardziej wytrzymałe, niż mogłoby się wydawać. 

Co dalej z blokami z wielkiej płyty?

Największym wyzwaniem dla przyszłości tych osiedli będzie modernizacja i dostosowanie ich do współczesnych standardów. W niektórych przypadkach konieczna może być wymiana wind, poprawa termoizolacji czy remont instalacji wodno-kanalizacyjnych. Niektóre kraje zdecydowały się na spektakularne metamorfozy blokowisk. Przykładem mogą być Niemcy, gdzie wschodnioniemieckie osiedla z wielkiej płyty zostały gruntownie przebudowane – zmniejszono liczbę pięter, połączono mieszkania i nadano im nowoczesny wygląd. W Polsce również można spotkać podobne inicjatywy, choć na mniejszą skalę.

Wielka płyta jeszcze długo z nami zostanie

Choć bloki z wielkiej płyty często budzą mieszane uczucia, jedno jest pewne – nie znikną tak szybko, jak kiedyś przewidywano. Zamiast fali rozbiórek, czeka nas raczej stopniowa modernizacja tych budynków. Dla wielu osób to wciąż atrakcyjna opcja mieszkaniowa, która – przy odpowiednim utrzymaniu – może służyć jeszcze przez kilkadziesiąt lat.

Zuzanna Gąsiorowska

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.