-
reklama
Sprzęt

Największy błąd nowoczesnych sprzętów. Znika to, co naprawdę działało

Choć technologia idzie do przodu, a producenci tworzą nowy design urządzeń, który ma być jak najbardziej „na czasie”, czasem nowe zmiany wcale nie są dobre. Chcąc zrobić więcej i lepiej zabierają to, co wcześniej naprawdę spełniało swoją funkcję. Mowa o klasycznych przyciskach w niektórych urządzeniach. Czy naprawdę warto je usuwać?

Wciskanie przycisku
(Wciskanie przycisku : fot.elements.envato.com)

Klasyczne przyciski biją na głowę te dotykowe?

Bardzo wielu producentów, chcąc iść z duchem czasu decyduje się usunąć klasyczne przyciski ze swoich sprzętów zastępując je interfejsem dotykowym. To silne dążenie w kierunku minimalizmu i nowoczesności. Podążanie za trendami nie zawsze jest jednak dobre. Istnieje bowiem przynajmniej kilka sprzętów w których naprawdę lepiej jest niczego nie zmieniać i zostawić standardowe, fizyczne przyciski i pokrętła. Mogą one okazać się łatwiejsze w znalezieniu i bardziej intuicyjne w obsłudze niż dotykowe ekrany.

W jakich sprzętach lepiej pozostawić fizyczne przyciski?

Istnieje przynajmniej kilka przykładów takich urządzeń, które łatwiej jest obsługiwać mając do dyspozycji klasyczne przyciski. Jest to po prostu prostsze i wygodniejsze z punktu widzenia użytkownika. Poniżej prezentujemy przykłady właśnie takich sprzętów:

1. Smartwatche – czyli sprzęty, które z założenia mają być łatwe w obsłudze i zapewniać szybki dostęp do najważniejszych funkcji. Ten dostęp ułatwiłyby właśnie fizyczne, na przykład obrotowe przyciski. W najnowszych generacjach zegarków klasyczne przyciski niestety nie są już stosowane, natomiast wiele cenionych marek nadal pozostało przy standardowym rozwiązaniu, bez którego wielu nie wyobraża sobie codziennego używania smartwatcha.

2. Sprzęty AGD – domowe sprzęty, które używamy codziennie, takie jak odkurzacz czy urządzenia kuchenne również powinny pozostać wyposażone w standardowe przyciski. Łatwiej jest je kliknąć, nie musimy ich szukać (umożliwiają zmianę ustawień urządzenia nawet bez patrzenia) i szczególnie przydają się gdy mamy np. mokre czy brudne ręce. Trzeba przyznać, że w takiej sytuacji efektywne dotknięcie klawisza dotykowego mogłoby sprawić trochę problemów.

3. Samochody – w tym przypadku chyba nietrudno domyślić się, czemu dotykowe panele nie zdają egzaminu. Podczas jazdy niezbyt wygodne jest szukanie odpowiedniego przycisku, który trzeba dotknąć. Wiąże się to także z koniecznością oderwania wzroku od drogi i skierowania go na panel sterowania w aucie, a to bardzo niebezpieczny ruch. Dlatego tutaj dużo lepiej sprawdzą się standardowe pokrętła i przyciski.

4. Aparaty – ciężko jest wyobrazić sobie używanie ich bez fizycznych pokręteł. Jak mielibyśmy zmienić ustawienia aparatu czy regulować ostrość? W niektórych modelach fizyczne przyciski są uzupełniane ekranami dotykowymi, co wydaje się być idealnym kompromisem zapewniającym wygodę użytkowania. Jedno jest pewne – w aparatach klasyczne pokrętła muszą pozostać.

5. Smartfony – tu również ciężko byłoby korzystać z tych sprzętów bez np. przycisków do regulowania głośności. Oczywiście, dotykowe ekrany są w smartfonach jak najbardziej mile widziane, ale obsługa niektórych funkcji w sposób dotykowy po prostu się nie sprawdzi.

Choć wraz z nieuniknionym technologicznym postępem interfejsy dotykowe stają się coraz bardziej powszechne, nie wszystkie sprzęty powinny podążać tą drogą. W wielu przypadkach tradycyjne rozwiązania wciąż mają przewagę – zarówno pod względem funkcjonalności, bezpieczeństwa, jak i wygody użytkowania. Lepiej pozostawić klasyczne przyciski i pozwolić im cieszyć się przewagą nad tymi dotykowymi.

Gosia Kołakowska

Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa II stopnia na UW i absolwentka tego samego kierunku. Ciekawa świata, miłośniczka literatury (szczególnie thrillerów psychologicznych) i muzyki.