-
reklama
Pieniądze

Nawet 32 dni urlopu. Takiego przywileju jeszcze nie było

Pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy mogą już wkrótce liczyć na znaczące wydłużenie urlopu wypoczynkowego. Związek Zawodowy Pracowników PIP złożył w tej sprawie petycję w Sejmie. Przedstawiciele Związku postulują zmiany, które mogłyby zrewolucjonizować system urlopowy w tej instytucji. Propozycja przewiduje nawet 32 dni wolnego rocznie i to nie tylko dla najwyższych stanowisk.

Kalendarz
(Kalendarz : fot. elements.envato.com)

Urlop na start – 26 dni dla każdego

Jednym z głównych postulatów jest ujednolicenie urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników PIP – niezależnie od stażu pracy. Obecnie wymiar urlopu w Polsce jest uzależniony od doświadczenia zawodowego i wynosi 20 lub 26 dni. Związek proponuje, by w Inspekcji Pracy każdy – nawet nowy pracownik – miał od razu prawo do 26 dni urlopu. To rozwiązanie ma przede wszystkim zachęcić młodych ludzi do podjęcia pracy w tej instytucji, która mierzy się z trudnościami w pozyskiwaniu nowych pracowników. Stabilność zatrudnienia i atrakcyjny wymiar urlopu mogą stać się ważnym argumentem w walce o specjalistów.

Nawet 32 dni po 20 latach pracy

Druga część petycji dotyczy tzw. urlopu dodatkowego. Zgodnie z propozycją po 10 latach pracy w PIP pracownik miałby prawo do 29 dni urlopu, a po 20 latach – aż 32 dni. Warto podkreślić, że propozycja dotyczy głównie pracowników merytorycznych, czyli tych, którzy na co dzień wykonują zadania kontrolne i ponoszą dużą odpowiedzialność zawodową. Jak argumentują związkowcy, w sytuacji, gdy podwyżki wynagrodzeń są ograniczone, wydłużenie urlopu może stać się formą dodatkowej gratyfikacji. To także sposób na przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu, które wśród inspektorów pracy jest realnym problemem.

Pomysł już w Sejmie

Petycja trafiła już do sejmowej Komisji ds. petycji, a związkowcy liczą na szybkie rozpatrzenie sprawy i przychylność posłów oraz Głównego Inspektora Pracy. Propozycja, choć dotyczy konkretnej grupy zawodowej, może otworzyć dyskusję na temat szerszych zmian w systemie urlopowym w Polsce. Czy wzorem PIP kolejne instytucje zdecydują się na podobne rozwiązania, by zatrzymać i przyciągnąć pracowników? Na razie jedno jest pewne – urlop jako benefit zyskuje nowe znaczenie.

Zuzanna Gąsiorowska

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.