Netflix właśnie odpalił najostrzejszą animację roku. Ale nie wszyscy to przetrwają
To najbardziej hardcorowa animacja tego roku! "Devil May Cry" to dosyć nietuzinkowy serial oparty na popularnej grze wideo o tym samym tytule, stworzonej przez studio Capcom. Jego premiera miała miejsce 3 kwietnia. O czym opowiada ta produkcja?

„Devil May Cry” – o czym opowiada?
Ta animowana adaptacja gry przedstawia widzom historię Dantego, łowcy demonów. Podczas gdy złowrogie siły zaczynają dążyć w kierunku otwarcia piekielnych bram, oddzielających dwa światy – ludzi i demonów, Dante musi pokonać ograniczenia i stanąć w obliczu tajemniczego złoczyńcy. Z opresji próbuje go ratować tajemnicza kobieta. Całą sytuację utrudnia fakt, że los obu tych światów wisi na włosku. Czy bohater, który szybko stał się największą nadzieją ludzkości, poradzi sobie z tą diabelską misją?
Animacja utrzymania jest w mrocznym klimacie, co sprawia, że świat przedstawiony jeszcze lepiej oddaje nadprzyrodzony i diabelski charakter serialu. Widzowie mogą całkowicie wczuć się w rozgrywające się na ekranie wydarzenia. „Devil May Cry” może przywoływać skojarzenia z popularnym japońskim gatunkiem – anime. I słusznie, bo to właśnie ten kraj jest jednym z jego producentów. Oprócz Japonii, za produkcję odpowiadają USA i Korea Południowa.
Kto podkłada głosy w serialu?
Tutaj nie mogło być inaczej – mamy do czynienia z gwiazdorską obsadą. Głos Dantego podkłada Johnny Yong Bosch, znany m.in. z roli Ichigo w Bleach i Vasha z Trigun. Mary Arkham dubbinguje Scout Taylor-Compton, a w serialu usłyszymy także Kevina Conroya , który dubbingował wiceprezydenta Bainesa – nową postać dodaną specjalnie na potrzeby serialu. Zagrał tę rolę niedługo przed swoją śmiercią, stąd występ Conroya został uznany za symboliczne pożegnanie aktora z animacją.
Już można oglądać
Cały sezon serialu „Devil May Cry” jest już do obejrzenia na Netflixie. Od kilku dni widzowie mogą zapoznać się z historią Dantego. Sam serial składa się z ośmiu odcinków, stąd nie będzie ani zbyt krótką, ani zbyt długą propozycją dla oglądających. Na Filmwebie jego ocena wynosi 7,2/ 10. To dość wysoka nota, wskazująca na pozytywny odbiór produkcji. Jednak każdy widz powinien ocenić ten serial i jego fabułę własnymi oczami, do czego zachęcamy.

Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa II stopnia na UW i absolwentka tego samego kierunku. Ciekawa świata, miłośniczka literatury (szczególnie thrillerów psychologicznych) i muzyki.