Nowa broń kontrolerów rozpętała burzę. Czy pasażerowie mają powody do obaw?
Kontrolerzy biletów w coraz większej liczbie polskich miast są wyposażani w nowoczesne kamery nasobne, które rejestrują obraz podczas kontroli. Rozwiązanie ma zwiększyć poczucie bezpieczeństwa zarówno kontrolerów, jak i pasażerów. Jednak pojawiły się także wątpliwości i kontrowersje związane z ochroną prywatności oraz przechowywaniem i dostępnością nagrań.

Szczecin przeciera szlaki
Kontrolerzy w Szczecinie korzystają z kamer podczas wykonywania swoich obowiązków od marca 2025 roku. Miasto zakupiło 30 urządzeń za prawie 68 tys. Złotych i podkreśla, że ich głównym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, a także ochrona interesów pracowników komunikacji miejskiej oraz pasażerów. Decyzja była reakcją na incydent z lipca 2024 roku, gdy jeden z pasażerów został brutalnie potraktowany przez kontrolera.
Kraków idzie śladem Szczecina
Kraków planuje podobny krok, już jesienią ruszył przetarg na zakup kamer. Jak zaznaczył Sebastian Kowal z krakowskiego biura prasowego ZTP, ten sprzęt pomoże w rozpatrywaniu ewentualnych reklamacji od pasażerów, zwłaszcza wtedy gdy monitoring pojazdu będzie niewystarczający lub uszkodzony.
Kontrowersje w Łodzi
W Łodzi pojawiła się debata czy wyposażenie kontrolerów w kamery nasobne rozwiąże problemy związane z agresywnymi zachowaniami podczas kontroli. Lokalne media i mieszkańcy wskazują na częste spory interpretacyjne dotyczące przepisów i agresję ze strony kontrolerów. Radny Tomasz Anielak podkreśla, że problematyczne jest także krótkie przechowywanie nagrań z monitoringu pojazdów (14 dni), co utrudnia pasażerom obronę swoich praw w przypadku niesłusznie wystawionych mandatów.
W Opolu kamery działają, ale…
Opole już korzysta z kamer, które rejestrują zarówno obraz, jak i dźwięk. Przedstawiciele opolskiego MZK przyznają, że system pozytywnie wpłynął na poczucie bezpieczeństwa i skuteczność kontroli. Problemem jest jednak krótki czas przechowywania nagrań – podobnie jak w Łodzi dane są usuwane po około dwóch tygodniach.
Prywatność czy bezpieczeństwo?
Wprowadzenie kamer wywołało burzliwą dyskusję na temat prywatności. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wskazał, że polskie prawo nie zawiera jednoznacznych regulacji dotyczących używania kamer nasobnych przez kontrolerów, jednak ich stosowanie nie jest zabronione. Pasażerowie są podzieleni. Niektórzy cieszą się z dodatkowej ochrony, inni obawiają się nadmiernej ingerencji w prywatność oraz nadużyć ze strony kontrolerów czy przewoźników. Jedno jest pewne – wprowadzenie kamer to nowy etap w polskiej komunikacji miejskiej, a dalsze działania samorządów będą kluczowe dla określenia, jak dalece kontrola może ingerować w codzienne życie obywateli.

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.