„Kontrola bezpieczeństwa” – nowy hit Netfliksa
Netflix regularnie dostarcza hity, które przyciągają miliony widzów, ale tylko nieliczne produkcje awansują do ścisłej czołówki wszech czasów. „Kontrola bezpieczeństwa”, thriller akcji z Taronem Egertonem, właśnie tego dokonała. Film zdobył już 169,2 mln wyświetleń, co daje mu 3. miejsce w historii platformy. Produkcja wciąż może poprawić swój wynik, ponieważ do oficjalnych statystyk Netflix zalicza oglądalność z pierwszych 91 dni od premiery. Film ukazał się 13 grudnia, co oznacza, że ma jeszcze dwa tygodnie na dalsze wzrosty.
TOP 3 filmów wszech czasów na Netfliksie
Na ten moment podium największych hitów Netfliksa wygląda następująco:
- „Czerwona nota” – 230,9 mln wyświetleń
- „Nie patrz w górę” – 171,4 mln wyświetleń
- „Kontrola bezpieczeństwa” – 169,2 mln wyświetleń
Brakuje zaledwie 2,2 mln wyświetleń, aby thriller Egertona pokonał „Nie patrz w górę” i wskoczył na drugą pozycję.
Jak wypadła „Kontrola bezpieczeństwa” w recenzjach?
Produkcja zebrała pozytywne opinie zarówno od widzów, jak i krytyków. Na portalu Rotten Tomatoes film ma 84% pozytywnych ocen, co jest bardzo dobrym wynikiem dla oryginalnej produkcji Netfliksa. Nie tylko na świecie, ale również w Polsce „Kontrola bezpieczeństwa” podbiła listy popularności. Film przez kilka tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu wśród najchętniej oglądanych tytułów w naszym kraju.
Netflix zdominował drugą połowę 2024 roku
Zaktualizowane dane Netfliksa ujawniają, że w drugim półroczu 2024 roku na platformie pojawiły się aż trzy filmy z ponad 100 mln wyświetleń:
- „Kontrola bezpieczeństwa” – 169,2 mln
- „Związek” (Mark Wahlberg, Halle Berry) – 131,1 mln
- „Rebel Ridge” (Aaron Pierre, Don Johnson) – 129 mln
Oba ostatnie filmy znalazły się tuż za TOP 10 wszech czasów Netfliksa i były jednymi z najchętniej oglądanych premier drugiej połowy roku.
Czy „Kontrola bezpieczeństwa” pobije rekord?
Przy obecnym tempie oglądalności wydaje się, że film z Taronem Egertonem w roli głównej zdobędzie drugie miejsce na liście wszech czasów Netfliksa. Czy uda mu się pobić „Czerwoną notę”? Na to szanse są niewielkie, ponieważ do pierwszego miejsca brakuje aż 60 mln wyświetleń. Jednak już sam fakt, że Netflix stworzył kolejny globalny hit, pokazuje, że platforma nie zwalnia tempa i wciąż potrafi przyciągać widzów wielkimi produkcjami.