Polska traci pozycję lidera w AGD. Nowy gigant przejmuje rynek
Chiny wyprzedziły Polskę jako największy dostawca AGD w Unii Europejskiej. Zwiększyły sprzedaż o 32%, podczas gdy polski eksport wzrósł jedynie o 3%. Wzrost kosztów produkcji w Europie, wynikający m.in. z Zielonego Ładu, osłabia konkurencyjność polskich zakładów. Dodatkowo chiński rząd wspiera eksport, co czyni tamtejsze produkty bardziej atrakcyjnymi cenowo. W efekcie w Polsce spada produkcja i zatrudnienie, a bez wsparcia na poziomie krajowym i unijnym sytuacja może się pogorszyć.

Chiny wyprzedzają Polskę w eksporcie AGD
Przez lata Polska była europejskim centrum produkcji sprzętu AGD i dostarczała urządzenia do milionów gospodarstw domowych w całej Unii Europejskiej. Jednak najnowsze dane pokazują, że sytuacja uległa dramatycznej zmianie. Chiny stały się największym dostawcą dużego AGD na rynki unijne i przejęły pozycję, którą dotychczas zajmowała Polska. Jak wynika z danych cytowanych przez „Rzeczpospolitą”, w ciągu ostatniego roku eksport sprzętu AGD z Chin do UE wzrósł o 32%. Dla porównania Polska odnotowała jedynie 3-procentowy wzrost i osiągnęła wartość eksportu na poziomie 3,7 mld euro.
Dlaczego Polska traci konkurencyjność?
Eksperci zwracają uwagę, że kluczowym problemem dla polskiego przemysłu AGD jest wzrost kosztów produkcji w Europie. Rosnące ceny energii, surowców oraz coraz bardziej rygorystyczne regulacje ekologiczne sprawiają, że produkcja na Starym Kontynencie staje się coraz mniej opłacalna. „Import z Chin rośnie, ponieważ w Europie wzrost kosztów produkcji wywołany głównie Zielonym Ładem jest tak wysoki, że opłacalność spada. W efekcie producenci zamykają fabryki” – wyjaśnia Marcin Majchrzak, dyrektor generalny Haier w regionie. Dodatkowo chiński rząd prowadzi aktywną politykę wspierania eksportu. Programy ulg podatkowych i preferencyjne warunki dla firm eksportujących sprawiają, że chińskie produkty są tańsze nie tylko pod względem produkcji, ale także transportu. „Chodzi o politykę wspierania eksportu przez władze chińskie, co zmniejsza koszty produkcji i transportu. Efekt widać nie tylko w AGD, ale też w handlu internetowym czy branży motoryzacyjnej” – zauważa jeden z producentów AGD.
Spadek produkcji i zatrudnienia w polskich fabrykach
Skutki utraty konkurencyjności są już w Polsce widoczne. Produkcja AGD w kraju spadła do poziomu sprzed kilku lat. W 2021 roku zakłady produkowały ponad 30 milionów sztuk urządzeń rocznie. W 2024 roku ten wynik wynosił już tylko 23,4 miliona, mimo niewielkiego, 2-procentowego wzrostu w porównaniu do roku poprzedniego. Równie niepokojący jest spadek zatrudnienia w branży. W 2023 roku liczba pracowników w polskim przemyśle AGD zmniejszyła się o około 1000 osób, a dane za 2024 rok wskazują na dalsze pogorszenie sytuacji.
Turcja też w grze. Czy Polska ma jeszcze szansę?
Jeszcze kilka lat temu głównym zagrożeniem dla polskich producentów AGD wydawała się Turcja, która konsekwentnie zwiększała swój eksport do Europy. Jednak skala ekspansji Chin sprawiła, że tureckie fabryki przestały być największym problemem. Czy Polska ma jeszcze szansę odzyskać pozycję lidera? Eksperci wskazują, że konieczne jest wdrożenie skutecznej strategii przemysłowej na poziomie krajowym i europejskim. Co można zrobić?
- Wprowadzić ulgi podatkowe i inne formy wsparcia dla producentów AGD w Polsce.
- Dostosować regulacje ekologiczne, tak aby nie prowadziły do masowego przenoszenia produkcji poza Europę.
- Wspierać innowacje i automatyzację procesów produkcyjnych, by obniżyć koszty pracy.
- Zwiększyć współpracę z firmami europejskimi, aby tworzyć silniejszą konkurencję dla Chin.
Czy Polska jeszcze odzyska pozycję lidera?
Obecna sytuacja pokazuje, że Polska nie jest już dominującą siłą w europejskim AGD, a jej miejsce zajmują Chiny. Jeśli rząd i unijni decydenci nie podejmą działań, ten trend może się utrzymać i prowadzić do dalszego osłabienia polskiego przemysłu i utraty miejsc pracy. Rynek AGD od lat był jedną z kluczowych gałęzi polskiej gospodarki, jednak jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Polska nadal ma szansę konkurować z Chinami, ale wymaga to przemyślanej polityki przemysłowej i wsparcia na poziomie krajowym oraz europejskim. Bez tego chińska dominacja stanie się faktem, a Polska może stracić jeden ze swoich kluczowych sektorów eksportowych.

Redaktorka, korektorka, copywriterka. Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, absolwentka podyplomowej redakcji językowej tekstu na UW. Miłośniczka motoryzacji, podróży, fotografii oraz literatury.