-
reklama
Technologia Wyjaśniacze

Tysiące osób pod lupą. Mandaty mogą sięgnąć 50 tysięcy złotych

Rozpoczęły się masowe kontrole przydomowych szamb i bezodpływowych zbiorników. Wiele osób musi być na nie przygotowanych. To część walki o czystsze środowisko dla nas wszystkich. Okazuje się, że kary mogą sięgnąć nawet 50 tysięcy złotych.

Szambo ogrodowe
(Szambo ogrodowe : fot.elements.envato.com)

Masowe inspekcje rozpoczęte

Funkcjonariusze kontrolujący gospodarowanie ściekami rozpoczęli inspekcje szamb. Kontrole te dzieją się już na szeroką skalę, bo w wielu regionach kraju. Jaki jest ich cel? Przede wszystkim chodzi tu o weryfikację, czy mieszkańcy niebędący podłączeni do sieci kanalizacyjnej prawidłowo odprowadzają ścieki. Podczas szczegółowych kontroli brana jest pod uwagę między innymi szczelność zbiorników i częstotliwość ich opróżniania. Kontrolerzy wymagają także od właścicieli dokumentów – aktualnej umowy na wywóz ścieków czy rachunków potwierdzających wywiązywanie się z tego obowiązku.

Jakie normy muszą spełniać szamba?

Istnieją normy, jakie muszą spełniać szamba i zbiorniki bezodpływowe. Po pierwsze, powinny one być całkowicie szczelne, by nieczystości nie przenikały do gleby i jej nie zanieczyszczały. Nie mogą one również przedostać się do wód gruntowych, gdyż to miałoby bardzo niekorzystny wpływ na środowisko. Częstotliwość opróżniania takiego zbiornika powinna być dostosowaną do jego pojemności, a także do liczby mieszkańców w danej nieruchomości. Na przykład, szambo o pojemności 10 metrów sześciennych, z którego korzysta przeciętna czteroosobowa rodzina powinno być opróżniane co 2-3 miesiące.

Takie kontrole szamb to tylko część działań podejmowanych na rzecz ochrony środowiska w naszym kraju. Zanieczyszczenie wód przez zaniedbane, nieszczelne szamba lub nielegalnie odprowadzane ścieki cały czas stanowi poważny problem, którego nie powinniśmy bagatelizować. Takie zanieczyszczanie wód może przynieść negatywne i trudne do odwrócenia konsekwencje. Nie chodzi tu tylko o skażenie wód, ale także o stan zdrowia ludzi, którzy np. korzystają z wody z przydomowej studni.

Jakie kary mogą grozić za nieprzestrzeganie przepisów?

Kary za nieprawidłowości w odprowadzaniu ścieków mogą być o wiele wyższe, niż nam się wydaje. Sięgają one nawet 50 tysięcy złotych. Warto dodać, że kontrolerzy mają prawo do przeprowadzania kontroli o dowolnej porze dnia i nocy. Utrudnianie osobom uprawnionym przeprowadzania takich inspekcji może skutkować nałożeniem dodatkowej kary – do 5 tysięcy złotych, a także wezwaniem policji. W takich sytuacjach zalecana jest więc współpraca z kontrolerami.

Na wypadek kontroli warto jest posiadać wszystkie wymagane dokumenty i upewnić się, że odprowadzamy ścieki w sposób spełniający wspomniane wcześniej normy (a także czy szambo jest szczelne). Zbierzmy wszystkie dokumenty, umowy, faktury, które potwierdzają regularne opróżnianie szamba.

Kontrole szamb i zbiorników są niezbędnym krokiem w walce z rosnącymi zanieczyszczeniami środowiska. To jeden ze sposobów, który pomaga walczyć z tym problemem. Nie możemy takiego zjawiska bagatelizować i powinniśmy wziąć społeczną odpowiedzialność za tę walkę. Nie tylko nie narażamy się wtedy na srogie kary, ale dokładamy cegiełkę do tak potrzebnej poprawy stanu środowiska naturalnego. A przecież ma ono służyć nam wszystkim. Sprawdźmy więc stan naszego szamba i odpowiednio przygotujmy się na ewentualne kontrole.

Gosia Kołakowska

Studentka dziennikarstwa i medioznawstwa II stopnia na UW i absolwentka tego samego kierunku. Ciekawa świata, miłośniczka literatury (szczególnie thrillerów psychologicznych) i muzyki.