Amerykanie zazdroszczą nam tych rzeczy. Lista „luksusów”
Zuzanna GąsiorowskaChoć Stany Zjednoczone są jednym z najbogatszych krajów świata, Amerykanie często zazdroszczą Europejczykom rzeczy, które dla nas są normą. Wśród nich znajdują się tania kawa i alkohol, przystępna edukacja, długie urlopy, bezpłatna opieka zdrowotna, rozwinięta komunikacja publiczna, a nawet możliwość spacerowania po mieście. W USA te rzeczy albo są bardzo drogie, albo niemal niedostępne.
Turystka przed Parlamentem Europejskim | fot. elements.envato.com
Kawa i ciastko? Tylko dla bogatych
W Polsce wypad do kawiarni na latte i ciastko to częsty rytuał – można znaleźć lokal oferujący zestaw w rozsądnej cenie. W USA taka przyjemność kosztuje około 10 dolarów, co sprawia, że dla wielu jest to luksus, a nie codzienna rutyna. Podobnie wygląda sprawa wina i alkoholu. W Europie butelka przyzwoitego wina nie musi kosztować fortuny, podczas gdy w Stanach ceny są znacznie wyższe.
Gwarantowane wakacje – coś, czego Amerykanie mogą nam zazdrościć
W Europie większość pracowników ma przynajmniej kilka tygodni urlopu w roku, a w wielu krajach standardem są płatne wakacje trwające nawet miesiąc lub dłużej. W USA sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Pracownicy często mają zaledwie kilka dni wolnego, a wielu z nich w ogóle nie korzysta z urlopów, bo nie mogą sobie na to pozwolić. Gwarantowane wakacje dla każdego pracownika to coś, czego Amerykanie mogą nam naprawdę zazdrościć.
Życie bez pośpiechu – mit czy rzeczywistość?
„Wyścig szczurów” występuje na całym świecie, ale Amerykanie uważają, że w Europie życie płynie spokojniej. Kultura pracy nie jest tak oparta na nieustannej rywalizacji, a ludzie spędzają więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi. W USA tempo życia jest szybkie, a presja związana z pracą i sukcesem jest ogromna. Europejski model, w którym dąży się do równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, jest czymś, czego wielu Amerykanów mogłoby nam zazdrościć.
Bezpłatna opieka zdrowotna – marzenie Amerykanów
Nie jest tajemnicą, że system opieki zdrowotnej w USA jest jednym z najdroższych na świecie. Każda wizyta u lekarza oznacza koszty, a brak odpowiedniego ubezpieczenia zdrowotnego może prowadzić do ogromnych długów. Dla porównania – w wielu krajach europejskich opieka zdrowotna jest finansowana ze środków publicznych, a wizyty u lekarza, hospitalizacja czy podstawowe zabiegi nie wymagają natychmiastowego otwierania portfela.
Edukacja bez milionowych długów
Studia w USA to ogromny wydatek – wiele osób kończy naukę z kredytami studenckimi sięgającymi setek tysięcy dolarów. W wielu krajach europejskich edukacja wyższa jest darmowa lub znacznie tańsza. Niektórzy Amerykanie wysyłają nawet swoje dzieci do Europy na studia, ponieważ w dłuższej perspektywie okazuje się to tańszą opcją, niż pozostanie w USA.
Komunikacja publiczna i możliwość spacerowania
Choć może się to wydawać dziwne, wielu Amerykanów zazdrości Europejczykom miast przyjaznych dla pieszych. W USA, zwłaszcza poza dużymi metropoliami, chodzenie po mieście bywa utrudnione, bo wiele terenów jest zdominowanych przez autostrady i olbrzymie parkingi. Podobnie sprawa wygląda z komunikacją publiczną – europejskie koleje, metro i autobusy są tańsze i lepiej rozwinięte niż w wielu amerykańskich miastach.
Niższe ceny żywności i łatwość podróżowania
Amerykanie często narzekają na wysokie ceny jedzenia, zwłaszcza zdrowych produktów. W Europie żywność bywa tańsza, a lokalne rynki oferują świeże produkty w przystępnych cenach. Dodatkowo możliwość swobodnego podróżowania między krajami jest czymś, co wielu mieszkańców USA uznaje za niesamowity luksus. Przemieszczanie się po Europie jest szybkie, wygodne i przeważnie nie wymaga wiz, co ułatwia weekendowe wypady do sąsiednich krajów.
Alkohol w miejscach publicznych i urlop macierzyński
W USA picie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione, podczas gdy w wielu krajach europejskich nie jest to aż tak surowo regulowane. Kolejną rzeczą, której Amerykanie mogą nam zazdrościć, jest długi urlop macierzyński. W USA wiele kobiet wraca do pracy już po kilku tygodniach, podczas gdy w Europie standardem są miesiące lub nawet lata płatnej przerwy.
Chociaż często narzekamy na różne aspekty życia w Europie, warto czasem spojrzeć na naszą codzienność z innej perspektywy. Dostęp do taniej kawy, urlopy, opieka zdrowotna, dobre wino czy rozwinięta komunikacja publiczna to rzeczy, które dla nas są normą, a dla wielu Amerykanów – luksusem.