Kłamstwo, które stało się imperium. Oto nowa perełka Netflixa
Gosia KołakowskaWczoraj, 6 lutego, na platformie Netflix zadebiutował kolejny intrygujący serial, który może zachwycić wielu. Inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami, a jego tematyka wydaje się być bardzo „na czasie”. O jaką produkcję chodzi?
oglądanie filmu lub serialu | fot.elements.envato.com
Wielkie kłamstwo
„Ocet jabłkowy”, który wczoraj miał swoją premierę to całkiem nowy, składający się z sześciu odcinków serial. Opowiada o dwóch kobietach, które propagują leczenie z nieuleczalnych chorób za pomocą naturalnych metod. Twierdzą, że rzeczy takie jak: aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie czy dbanie o dobrostan psychiczny, pomogą ludziom wrócić do zdrowia. Swoje rady i sugestie publikują w mediach społecznościowych, gdzie udało im się zebrać całkiem spore grono odbiorców mające nadzieję, że rady dziewczyn ich uzdrowią. W całej sytuacji jest tylko jeden haczyk. Kobiety nie mówią ludziom prawdy. Zamiast tego raczą ich półsłówkami i zmyślonymi informacjami, które w rzeczywistości nie mogą im w niczym pomóc.
Inspirowany prawdziwą historią
Nowy serial Netflixa inspirowany jest prawdziwą historią australijskiej influencerki. Belle Gibson oszukała praktycznie cały świat, twierdząc, że udało jej się wygrać walkę z rakiem dzięki diecie i naturalnym terapiom. Społeczność zbudowana wokół niej była bardzo duża i ślepo wierzyła w zapewnienia Gibson o cudownych metodach. Kobiecie udało się nawet stworzyć własną aplikację. Swoimi działaniami wywarła wpływ na ogrom ludzi i zbudowała poważną markę osobistą. Zapowiedziała też, że część ze swoich dochodów przekaże na cele charytatywne.
Po czasie okazało się jednak, że Gibson nie wywiązała się z obietnicy i nie przekazała żadnej kwoty na cele dobroczynne. Wyszło na jaw tez coś jeszcze gorszego – fakt, że Belle Gibson w rzeczywistości nigdy nie była chora. Wszystkie jej działania były jednym wielkim kłamstwem wymyślonym po to, aby zarabiać na oszukiwaniu nieświadomych konsumentów. Była to po prostu świetnie zaplanowana intryga. Belle Gibson za propagowanie nieprawdy w mediach została ukarana wysoką karą grzywny. Nasuwa się jednak myśl, że żadne pieniądze nie będą odpowiednim zadośćuczynieniem za okłamanie milionów ludzi.
Wywołał kontrowersje
Produkcja “Ocet jabłkowy” pozwoli przybliżyć widzom historię influencerki - oszustki i jeszcze bardziej nagłośnić ten problem. Fakt, że serial został opublikowany na Netflixie spotkał się ze skrajnie różnymi opiniami internautów. Jedni twierdzą, że Netflix powinien nagłaśniać takie sytuacje, aby zwiększać świadomość społeczną. Inni natomiast zarzucają platformie promowanie oszustów. I nie przekonuje ich nawet fakt, że "Ocet jabłkowy” tak naprawdę ukazał i zdemaskował oszustwa Gibson.
Przedstawiona w serialu historia świetnie pokazała funkcjonowanie przemysłu wellness i pokazała, jak łatwo jest stworzyć imperium na kłamstwie. To swego rodzaju przestroga, aby nie brać na poważnie wszystkiego, co pokazują nam internetowi influencerzy. W tym przypadku warto wykazać się ograniczonym zaufaniem. Warto również włączyć Netflixa i na własne oczy obejrzeć ten nowy serial.