Masz wadę wzroku? Możesz dostać nawet 1050 zł na okulary lub soczewki

Kto jest uprawniony?

Można powiedzieć, że wady wzroku w naszym kraju są już potężną plagą. Tryb życia i codzienna praca przy komputerze mogą się znacząco do tego przyczynić. Właśnie dlatego przepisy Kodeksu Pracy regulują to, jak chronieni są pracownicy w miejscach pracy. Jeśli chodzi o ich wzrok, zastosowanie ma Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. Zgodnie z nim pracodawca powinien zapewnić okulary lub soczewki kontaktowe (lub dofinansowanie na nie) każdej osobie, która posiada stosowne zalecenie od lekarza medycyny pracy. Musi to zrobić także w przypadku osób korzystających z monitora przez co najmniej połowę dobowego wymiaru czasu pracy, czyli przez 4 godziny. Warto zaznaczyć, że w tym przypadku nie ma znaczenia, czy osoba zatrudniona jest na pełny etat, czy na jego część. Nie ma też znaczenia rodzaj umowy. Przepisy dotyczące zapewnienia soczewek kontaktowych zaczęły obowiązywać później, od 17 listopada 2023

Nie tylko pracodawca, ale także NFZ może zapewnić taki dodatek. Może z niego skorzystać każdy korzystający z publicznych świadczeń opieki zdrowotnej. Jego średnia wysokość to 450 złotych w przypadku dofinansowania od pracodawcy, natomiast z NFZ – odpowiednio około 350 i 600 złotych na zakup okularów i soczewek.

Jak można skorzystać ze wsparcia?

Istotne jest to, że przepisy nie precyzują, w jaki sposób pracodawca ma zapewnić pracownikom okulary czy szkła. Może to zostać ustalone np. w wewnętrznym regulaminie firmy. Zazwyczaj odbywa się to poprzez dostarczenie pracownikowi przez pracodawcę okularów czy soczewek kontaktowych. Jest też drugi sposób – pracownik, w porozumieniu z pracodawcą, kupuje okulary lub soczewki, dokumentuje zakup fakturą, a następnie otrzymuje zwrot kosztów. Ważne jest tu odgórne ustalenie kwoty refundacji. Nie jest ona ściśle określona, natomiast musi być na tyle wysoka, aby pracownik mógł za nią dokonać potrzebnego zakupu.

Jaką kwotę dofinansowania można otrzymać?

Nie istnieje jedna określona kwota, jaką można otrzymać na zakup okularów czy soczewek. Najważniejsze jest jednak to, że kwota nie może być niższa od aktualnych rynkowych cen okularów lub soczewek. Musi ona pozwalać na zakup zgodny z zaleceniami lekarza. W myśl wcześniej wspomnianego rozporządzenia koszt zakupu powinien zostać całkowicie pokryty przez pracodawcę, jednak w praktyce często korzystają oni z możliwości limitowania wysokości refundacji (np. do 90% kosztu). Wysokość ta często jest uzależniona od sytuacji finansowej firmy.

Jak ubiegać się o refundację u pracodawcy?

Aby wnioskować o taką refundację, pracownik musi dostarczyć pracodawcy zaświadczenie od lekarza medycyny pracy, potwierdzające istnienie wady wzroku. Co ważne, musi to być koniecznie ten, a nie inny lekarz, a zaświadczenie musi być wystawione po dokładnym badaniu. Potrzebna może być też imienna faktura dokumentująca poniesione koszty zakupu oraz wniosek o ich zwrot.

Pracodawca nie może ograniczać pracownika co do częstotliwości ubiegania się o refundację. Ma on prawo do tego każdorazowo w momencie, gdy badania stwierdzą pogorszenie wady wzroku.

Jakie są kwoty maksymalne?

Jak zostało wcześniej wspomniane, kwoty dofinansowań są różne u pracodawcy i w NFZ. Sumując je, można otrzymać maksymalną możliwą kwotę. W przypadku okularów jest to około 800 złotych (450 złotych – dofinansowanie od pracodawcy, 350 złotych – z NFZ). W przypadku soczewek kontaktowych kwota ta oscyluje w granicach 1050 złotych (450 złotych – od pracodawcy, 600 złotych – z NFZ).

Jak ubiegać się o dofinansowanie z NFZ?

Żeby skorzystać z dofinansowania, należy skonsultować się z okulistą, który może wystawić receptę i zlecenie na okulary lub soczewki. Kolejnym krokiem będzie udanie się do optyka posiadającego umowę z NFZ. Ten pomoże w zrealizowaniu recepty z obniżką.

Dbanie o nasz dobry wzrok jest niezwykle ważne, ponieważ będzie on nam pomagał przez całe życie. Rozwiązania oferowane przez pracodawców i Narodowy Fundusz Zdrowia są w stanie nam w tym pomóc i zapewnić świetną kondycję naszego wzroku na długie lata. Warto zainteresować się tą kwestią. Być może możemy skorzystać z dofinansowania, a wcale o tym nie wiemy.