Najtańsze ogrzewanie domu w 2025 roku. Eksperci wskazali lidera
Gosia KołakowskaW obliczu rosnących kosztów ogrzewania, bardzo wielu Polaków stara się szukać oszczędności gdzie tylko się da. Nie ma się co dziwić, nie jest łatwo, a roczne koszty ogrzewania przeciętnego domu potrafią przyprawiać o zawrót głowy. Polski Alarm Smogowy opublikował raport, w którym wyjaśnia, jakie źródła ciepła generują największe koszty, a jakie pozwalają zaoszczędzić.
Kaloryfer | fot.elements.envato.com
Jakie źródła ogrzewania są najpopularniejsze?
W Polsce spopularyzowanych jest kilka różnych źródeł ogrzewania. Niestety, koszty większości z nich rosną praktycznie co sezon i nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić. Polacy najczęściej decydują się na ogrzewanie swoich domów węglem czy gazem ziemnym, ale istnieją także inne metody grzewcze. Należą do nich np. drewno, pellet czy pompa ciepła. Te ostatnie wyróżniają się jako najbardziej efektywne i ekonomiczne źródło ciepła i są chętnie wybierane przez wielu Polaków.
Jakie są koszty ogrzewania i która metoda jest najtańsza?
Jak wynika z raportu Polskiego Alarmu Smogowego, zdecydowanie wygrywa tutaj pompa ciepła, która bije konkurencję na głowę. Różnice w cenie widać zarówno w przypadku pomp ciepła gruntowych, jak i tych powietrznych. Przy pompie gruntowej, roczny koszt korzystania z nich wyniesie około 4530 złotych, co jeszcze nie jest tak straszną kwotą. Natomiast w przypadku pompy powietrznej, koszt będzie nieznacznie większy i wyniesie 5584 złote. Podobnie przedstawiają się koszty ogrzewania kotłem węglowym, rocznie wynoszą one również około 5600 złotych.
A co pożera najwięcej pieniędzy?
Jakie źródła ciepła są najdroższe? Z raportu Polskiego Alarmu Smogowego wynika, że na największe uszczuplenie portfela mogą szykować się właściciele kotła na oleju opałowy. Tu koszt wyniesie aż około 11 000 złotych! W przypadku kotła na gaz ziemny roczny koszt wyniesie 9900 złotych, a kocioł na kawałki drewna to inwestycja na około 8100 złotych rocznie. Kocioł na pellet natomiast plasuje się nieco niżej i generuje koszty rzędu 7300 złotych rocznie. Są to koszty ogrzewania przeciętnego mieszkalnego domu, o powierzchni 150 metrów, dla czteroosobowej rodziny. Może więc warto, by użytkownicy tych systemów grzewczych podsumowali swoje wydatki i poszukali większych oszczędności?
Nie bez znaczenia jest ogrzewanie budynku
Koszty ogrzewania niestety rosną jeszcze bardziej, gdy mamy do czynienia z tzw. „wampirem energetycznym”. Tak potocznie nazywa się nieocieplone domy. W ich przypadku koszty ogrzewania jeszcze bardziej rosną, niezależnie od jego formy. Niezabezpieczony przed utratą ciepła dom, szybciej i łatwiej oddaje ciepło i dużo trudniej jest utrzymać w nim optymalną temperaturę. W przypadku podjęcia decyzji o ociepleniu takiego budynku, moglibyśmy zredukować koszty jego ogrzewania o około 35 procent. Warto więc rozważyć tę opcję.
Do wysokich kosztów ogrzewania niestety trzeba się przyzwyczaić. Warto jednak w miarę możliwości decydować się na mniejsze zło i wybierać metody mniej obciążające nasz portfel. Najlepiej jest przy wyborze przeanalizować dokładnie koszt każdej z propozycji i wybrać najbardziej efektywne, a jednocześnie dopasowane do swoich potrzeb rozwiązanie.