Nowe zasady już pewne. Tysiące Polaków stracą na wyliczeniach
Zuzanna GąsiorowskaOd 1 kwietnia emerytury będą wyliczane według nowych tablic GUS-u, co oznacza niższe świadczenia dla tysięcy Polaków, którzy w tym roku osiągną wiek emerytalny. Przyczyną jest wydłużająca się średnia długość życia.
Seniorka licząca pieniądze | fot. elements.envato.com
Dłuższe życie, niższe emerytury
Główny Urząd Statystyczny opublikował nowe tablice średniego dalszego trwania życia, które wykorzystuje ZUS do obliczania wysokości świadczeń emerytalnych. Choć informacja o wydłużeniu się życia Polaków jest pozytywna, ma ona również negatywne skutki finansowe dla nowych emerytów. W ubiegłym roku przewidywano, że przeciętny 65-latek będzie żył jeszcze 218 miesięcy. Aktualne prognozy wskazują już na 220 miesięcy. Podobnie sytuacja wygląda dla 70-latków – średnia wydłużyła się z 177 do 179 miesięcy.
Jak zmienią się świadczenia?
Zasada wyliczenia emerytury jest prosta – składki zgromadzone na koncie ZUS-u dzieli się przez przewidywany czas dalszego życia. Im dłuższy jest ten okres, tym niższa miesięczna emerytura. Na przykład, kobieta, która na koncie w ZUS-ie zebrała 600 tys. zł i ukończyła 60 lat przed 1 kwietnia, dostałaby emeryturę w wysokości 2273 zł miesięcznie. Jeśli jednak wiek emerytalny osiągnie po 1 kwietnia, kwota będzie niższa o około 20 zł miesięcznie. W skali roku oznacza to stratę kilkuset złotych.
Kogo obejmą nowe zasady?
Nowe tablice GUS-u nie dotyczą wszystkich. Kto powinien się obawiać niższej emerytury?
- Nowi emeryci – zmiany obejmą wyłącznie osoby, które wiek emerytalny osiągną po 1 kwietnia 2025 roku i od razu zdecydują się na przejście na emeryturę.
- Obecni emeryci – osoby już otrzymujące emeryturę nie muszą się martwić, ponieważ nowe tablice nie wpływają na wysokość ich świadczeń.
- Pracujący po osiągnięciu wieku emerytalnego – osoby, które osiągnęły już wiek emerytalny, ale nadal pracują, będą mieć świadczenie wyliczane według korzystniejszych tablic – tych z roku, w którym osiągnęły wiek emerytalny. Nowe tablice obejmą jedynie składki odprowadzone po 1 kwietnia.
Setki tysięcy osób z niższymi świadczeniami
Szacuje się, że nowe zasady dotkną nawet ćwierć miliona osób, które w tym roku osiągną wiek emerytalny. Choć kwoty różnic miesięcznych mogą wydawać się niewielkie, w długoterminowej perspektywie oznaczają istotną stratę finansową dla wielu Polaków. Eksperci zalecają, by osoby, które mogą jeszcze poczekać z przejściem na emeryturę, rozważyły dalszą aktywność zawodową, co pozwoli zgromadzić dodatkowe składki i podnieść przyszłe świadczenie.