Nowe zasady na YouTube. Koniec z kłamaniem

YouTube wprowadza nowy system weryfikacji wieku, który nie będzie polegał na podawaniu daty urodzenia, lecz na analizie zachowań użytkowników. Algorytmy oparte na uczeniu maszynowym zdecydują, czy ktoś jest „dorosły” czy „młodszym widzem”, a jeśli wykryją kłamstwo – mogą ograniczyć dostęp do treści przeznaczonych dla pełnoletnich.

Oglądanie filmiku | fot. elements.envato.com

Fałszywy wiek na YouTube? Koniec z oszukiwaniem

Podanie fałszywej daty urodzenia to standardowa metoda, dzięki której nieletni użytkownicy uzyskują dostęp do treści dla dorosłych. Dotychczasowe systemy weryfikacji były łatwe do obejścia – wystarczyło jedno kliknięcie. Jednak od 2025 roku YouTube chce ukrócić ten proceder za pomocą sztucznej inteligencji. Nowy system weryfikacji nie będzie opierał się wyłącznie na deklarowanej dacie urodzenia, ale na rzeczywistym zachowaniu użytkownika. Algorytm YouTube’a zacznie analizować nawyki oglądania i dostosowywać dostęp do treści. Jeśli ktoś często ogląda „Baby Shark” i bajki dla dzieci, platforma może automatycznie ograniczyć mu dostęp do filmów dla dorosłych, nawet jeśli podał, że ma 18 lat.

Jak działa nowy system weryfikacji wieku?

YouTube planuje wykorzystać uczenie maszynowe do analizy aktywności użytkowników. Algorytm sprawdzi, jakie filmy są najczęściej oglądane i na tej podstawie oceni, czy użytkownik jest faktycznie dorosły. Według Google nowa technologia to część szerszego wysiłku na rzecz ochrony młodszych użytkowników. Platforma wprowadziła już YouTube Kids i nadzorowane konta dla młodszych użytkowników, ale teraz idzie o krok dalej. Nowe mechanizmy mają automatycznie przypisywać konta do odpowiednich kategorii wiekowych.

Co się stanie, jeśli YouTube uzna cię za dziecko?

Jeśli system stwierdzi, że użytkownik nie jest pełnoletni, mogą go czekać następujące konsekwencje:

  1. automatyczne ograniczenie dostępu do treści dla dorosłych,
  2. przeniesienie konta do youtube kids lub konta z ograniczonym dostępem,
  3. niemożność oglądania filmów z wrażliwymi tematami, np. polityką, historią czy finansami.

To może być problem dla starszych użytkowników, którzy oglądają różnorodne treści, w tym bajki czy filmy edukacyjne. Co, jeśli ktoś lubi oglądać kreskówki, ale jednocześnie interesuje się analizami politycznymi? Algorytm może nie zrozumieć tych wyborów i ograniczyć dostęp do poważniejszych materiałów.

Czy YouTube AI popełni błędy?

Nowy system weryfikacji wieku wzbudza kontrowersje. Krytycy obawiają się, że AI może błędnie klasyfikować dorosłych użytkowników i ograniczać im dostęp do treści. Nie wiadomo jeszcze, na jakiej podstawie AI będzie oceniała wiek. Czy jeśli dorosły użytkownik regularnie ogląda filmy z historią starożytną, to YouTube uzna go za seniora? A jeśli ktoś lubi filmy dokumentalne o astronomii, to czy dostanie dostęp do „poważniejszych” treści?

Nowe zasady – większe bezpieczeństwo, ale też ograniczenia

Zmiany na YouTube mają przede wszystkim chronić dzieci przed nieodpowiednimi treściami. Algorytm ma wykrywać nieletnich użytkowników i automatycznie dostosowywać im dostęp do filmów. Z jednej strony, to dobry krok w kierunku bezpieczeństwa w sieci. Dzięki niemu dzieci nie będą miały łatwego dostępu do treści związanych z przemocą, teoriami spiskowymi czy fake newsami. Z drugiej strony możliwe błędy systemu mogą ograniczać wolność dorosłych użytkowników. Jeśli algorytm uzna kogoś za dziecko tylko dlatego, że ogląda kreskówki, to dostęp do filmów dokumentalnych czy politycznych może zostać mu ograniczony.