OpenAI nie odpuszcza. Oto nowa funkcja, która może namieszać w internecie

Odkąd konkurencja na rynku sztucznej inteligencji gwałtownie wzrosła, OpenAI intensywnie rozwija ChatGPT i wzbogaca go o nowe funkcjonalności. Najnowsza aktualizacja może jednak szczególnie namieszać w internecie. Gigant technologiczny wprowadził bowiem potężne narzędzie zakupowe, które jest dostępne dla wszystkich użytkowników.

Chatbot | fot. elements.envato.com

OpenAI rozbudowuje ChatGPT o zakupy online

W oficjalnym komunikacie OpenAI ogłosiło wprowadzenie nowej funkcji zakupowej w ChatGPT. Co ważne, skorzystać z niej mogą wszyscy – zarówno użytkownicy wersji darmowej, jak i ci, którzy płacą za ChatGPT Plus lub Pro. Co jeszcze istotniejsze, dostęp do nowej funkcji jest globalny i obejmuje także osoby niezalogowane. Nowe narzędzie umożliwia użytkownikom wyszukiwanie produktów w naturalnym języku. Wystarczy zadać pytanie, na przykład „jakie są najlepsze laptopy do 4000 zł?”, a ChatGPT dostarczy precyzyjne, spersonalizowane wyniki. W odpowiedzi użytkownicy otrzymają:

  • rekomendacje produktów,
  • zdjęcia artykułów,
  • opinie klientów,
  • bezpośrednie linki do stron internetowych umożliwiających zakup.

Na początek funkcja obejmuje kategorie takie jak moda, uroda, wyposażenie wnętrz oraz elektronika. To jednak dopiero początek ambitnych planów OpenAI.

Czym nowe podejście OpenAI różni się od Google?

Jednym z najważniejszych aspektów nowej funkcji jest brak komercyjnego wpływu na wyniki wyszukiwania. ChatGPT nie faworyzuje żadnych ofert w zamian za opłaty reklamowe. Wyniki są generowane na podstawie strukturalnych metadanych pochodzących z wiarygodnych, zewnętrznych źródeł. Oznacza to, że użytkownik otrzymuje uczciwe, niesponsorowane rekomendacje. W odróżnieniu od modelu biznesowego Google, gdzie często reklamy są wyświetlane jako pierwsze wyniki, ChatGPT stawia na neutralność i rzeczywistą użyteczność wyników.

Dodatkowe udogodnienia w ChatGPT

Nowości w ChatGPT nie ograniczają się jedynie do funkcji zakupowych. OpenAI wprowadziło również podpowiedzi wyszukiwań podczas wpisywania zapytania, przypominające funkcjonalność Google Suggest, oraz integrację wyszukiwarki ChatGPT z komunikatorem WhatsApp, co umożliwia szybkie i wygodne korzystanie z wyszukiwania podczas rozmowy. To oznacza, że ChatGPT staje się nie tylko narzędziem do rozmów czy generowania tekstu, ale również wszechstronnym asystentem codziennych zakupów i wyszukiwania informacji.

Czy OpenAI zagrozi dominacji Google?

Nowa funkcja pokazuje wyraźnie, że OpenAI nie zamierza ograniczać się tylko do roli chatbota i poważnie myśli o walce z gigantami internetu na ich własnym polu. Ułatwienie zakupów online bez reklamowych nacisków może przyciągnąć użytkowników szukających bardziej transparentnych i przyjaznych narzędzi. Pytanie tylko, jak długo uda się OpenAI utrzymać takie podejście w miarę rosnącej skali i kosztów utrzymania usług.