Planujesz remont? Lepiej sprawdź ceny

Jeśli masz w planach remont mieszkania w 2025 roku, przygotuj się na wyższe koszty. Eksperci ostrzegają, że ceny materiałów budowlanych oraz usług remontowych mogą wzrosnąć nawet o 5-10%, a dodatkowo trudno będzie znaleźć wolną ekipę do przeprowadzenia prac. Na podstawie analiz Rankomat.pl sprawdzamy, ile faktycznie będzie kosztować remont mieszkania i które pomieszczenia generują największe wydatki.

Remont mieszkania | fot. elements.envato.com

Ile kosztuje remont mieszkania w 2025 roku?

To, ile zapłacimy za remont mieszkania, zależy od wielu czynników – metrażu, standardu wykończenia, lokalizacji i dostępności materiałów. Eksperci Rankomat.pl wyliczyli średnie koszty remontu dla 45-metrowego mieszkania. Okazuje się, że w 2025 roku jego odnowienie może pochłonąć nawet 65 tys. zł, a w przypadku większych lokali koszty będą jeszcze wyższe. Najwięcej trzeba będzie przeznaczyć na kuchnię i łazienkę, ponieważ te pomieszczenia wymagają skomplikowanych prac, takich jak wymiana instalacji wodno-kanalizacyjnej, zakup mebli i wykończenie podłóg oraz ścian. W salonie czy sypialni można nieco zaoszczędzić, ale i tak koszty nie są niskie.

Koszty remontu poszczególnych pomieszczeń

Eksperci oszacowali, ile trzeba będzie wydać na remont poszczególnych pomieszczeń w przeciętnym 45-metrowym mieszkaniu:

  • kuchnia (10 m²) – ok. 29 tys. zł (bez AGD)
  • łazienka (6 m²) – ok. 18 tys. zł
  • salon (15 m²) – ok. 11 tys. zł
  • sypialnia (10 m²) – ok. 7,5 tys. zł
  • korytarz (4 m²) – ok. 2 tys. zł

Co dokładnie składa się na te koszty? W przypadku kuchni największym wydatkiem są meble na wymiar, które mogą pochłonąć połowę budżetu (ok. 14-15 tys. zł). Reszta to płytki, stół i krzesła, zlewozmywak, instalacje oraz robocizna. W łazience najwięcej kosztuje wykończenie podłóg i ścian oraz armatura sanitarna – wanna lub kabina prysznicowa, umywalka, toaleta i baterie.

Dlaczego remonty drożeją?

Głównym powodem wzrostu cen jest inflacja oraz rosnące koszty materiałów budowlanych i robocizny. Do tego dochodzi program „Pierwsze Klucze”, który – jeśli wejdzie w życie – może wpłynąć na jeszcze większe podwyżki. Eksperci przewidują, że ceny remontów mogą wzrosnąć nawet o 5-10%. Program „Pierwsze Klucze” ma na celu ułatwienie młodym Polakom zakupu pierwszego mieszkania, ale jednocześnie może wpłynąć na wzrost cen w branży budowlanej i wykończeniowej. Większy popyt na remonty oznacza wyższe koszty oraz mniejszą dostępność fachowców.

Czy trudno będzie znaleźć ekipę remontową?

Rosną nie tylko ceny remontów – problemem może być również brak dostępnych ekip remontowych. Zainteresowanie wykańczaniem mieszkań i remontami sprawia, że najlepsze firmy budowlane mogą mieć zajęte terminy nawet na kilka miesięcy do przodu. Jeśli planujesz remont w 2025 roku, warto wcześniej skontaktować się z fachowcami i ustalić harmonogram prac. W przeciwnym razie może się okazać, że na remont przyjdzie ci czekać znacznie dłużej, niż zakładałeś.

Jak oszczędzić na remoncie?

W obliczu rosnących kosztów warto rozważyć kilka sposobów na obniżenie wydatków związanych z remontem.

  1. Zakupy materiałów budowlanych z wyprzedzeniem – ceny niektórych produktów mogą wzrosnąć, więc warto kupić je wcześniej.
  2. Samodzielne wykonanie części prac – malowanie ścian czy montaż mebli to zadania, które można wykonać bez fachowców.
  3. Szukanie tańszych alternatyw – nie zawsze trzeba wybierać drogie meble na wymiar czy ekskluzywne materiały.
  4. Porównanie ofert różnych ekip remontowych – warto sprawdzić ceny i opinie fachowców, by nie przepłacić.

Czy warto odkładać remont?

Niektórzy mogą się zastanawiać, czy w obliczu rosnących cen nie warto przełożyć remontu na później. Niestety, prognozy nie dają nadziei na spadek cen – w dłuższej perspektywie remonty będą coraz droższe, a znalezienie wolnej ekipy remontowej jeszcze trudniejsze. Jeśli więc planujesz remont w 2025 roku, warto już teraz sprawdzić ceny i zacząć planować prace, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.