Uwaga kierowcy! Mandaty do 5 tys. zł. Nowy odcinkowy pomiar prędkości już aktywny

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) uruchomiło nowy odcinkowy pomiar prędkości na DK9 w Nowej Dębie. Limit wynosi tam zaledwie 50 km/h, co oznacza, że kierowcy mogą łatwo otrzymać mandat. Wysokość kar waha się od 50 zł do 2500 zł, a dla recydywistów – nawet 5000 zł. System działa od 3 lutego 2025 roku i rejestruje średnią prędkość na 1,8-kilometrowym odcinku.

Odcinkowy pomiar prędkości | fot. elements.envato.com

Nowy odcinkowy pomiar prędkości już działa

3 lutego o godzinie 12:00 CANARD uruchomiło kolejny odcinkowy pomiar prędkości w Polsce. Tym razem system zaczął działać w województwie podkarpackim, na drodze krajowej DK9 w Nowej Dębie. Jest to już jedno z ponad 50 takich miejsc w Polsce, a ich liczba stale rośnie. Nowy OPP mierzy prędkość na odcinku 1,8 km. Co istotne, obowiązuje tam stosunkowo niskie ograniczenie prędkości – jedynie 50 km/h. To oznacza, że kierowcy muszą szczególnie uważać, ponieważ nawet niewielkie przekroczenie może skutkować mandatem. Nie jest to pierwsza taka instalacja w ostatnim czasie. W ostatnich miesiącach CANARD uruchomiło podobne systemy m.in. w:

  • podwarszawskich Otrębusach,
  • Borkowie (woj. pomorskie),
  • na DW485 między Bychlewem a Jadwinem (woj. łódzkie),
  • na DK44 w Mikołowie (woj. śląskie).

Statystyki pokazują, że tego typu kontrole skutecznie redukują liczbę wypadków i poprawiają bezpieczeństwo na drogach.

Odcinkowy pomiar prędkości – ile wynosi mandat?

Mandaty za przekroczenie prędkości są takie same, niezależnie od tego, czy kierowcę złapie policjant, fotoradar czy odcinkowy pomiar prędkości. Obowiązuje aktualny taryfikator, który prezentuje się następująco:

  • do 10 km/h – 50 zł i 1 punkt karny,
  • 11–15 km/h – 100 zł i 2 punkty karne,
  • 16–20 km/h – 200 zł i 3 punkty karne,
  • 21–25 km/h – 300 zł i 5 punktów karnych,
  • 26–30 km/h – 400 zł i 7 punktów karnych,
  • 31–40 km/h – 800 zł (1600 zł dla recydywistów) i 9 punktów karnych,
  • 41–50 km/h – 1000 zł (2000 zł dla recydywistów) i 11 punktów karnych,
  • 51–60 km/h – 1500 zł (3000 zł dla recydywistów) i 13 punktów karnych,
  • 61–70 km/h – 2000 zł (4000 zł dla recydywistów) i 14 punktów karnych,
  • powyżej 71 km/h – 2500 zł (5000 zł dla recydywistów) i 15 punktów karnych. 

Jeśli kierowca zostanie złapany na tym samym wykroczeniu po raz drugi w ciągu dwóch lat, kara zostanie podwojona. W praktyce oznacza to, że maksymalny mandat za przekroczenie prędkości może wynosić aż 5000 zł. 

Jak działa odcinkowy pomiar prędkości?

Odcinkowy pomiar prędkości różni się od klasycznych fotoradarów tym, że nie mierzy chwilowej prędkości, lecz średnią prędkość pojazdu na określonym dystansie. Jak to działa? Na początku kontrolowanego odcinka zamontowana jest kamera, która rejestruje pojazd i czas jego przejazdu. Na końcu odcinka znajduje się druga kamera, która ponownie rejestruje samochód i notuje czas. System wylicza średnią prędkość pojazdu na całej długości kontrolowanego odcinka. Jeśli średnia prędkość przekracza dozwolony limit, system automatycznie wystawia mandat. Tego typu kontrola jest skuteczna, ponieważ eliminuje możliwość „hamowania przed fotoradarem” – kierowca musi utrzymywać prawidłową prędkość przez cały odcinek.

Nowy odcinkowy pomiar prędkości na DK9 w Nowej Dębie to kolejna instalacja, która ma na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Kierowcy muszą uważać, ponieważ limit prędkości wynosi tam zaledwie 50 km/h, a system działa bez przerwy.